Gajowianka 2:2 Iskra Czułów
W Niedzielę podopieczni Bartłomieja Piszczka podjęli u siebie drużynę z Czułowa. Mecz od samego początku zapowiadał się ekscytująco. W 11 minucie spotkania na prowadzenie wyprowadził nas Piotr Foryś. Gajowianka prowadziła do przerwy 1:0. W 54 minucie Foryś podwyższył prowadzenie na 2:0 wykorzystując rzut karny podyktowany po faulu na Domagale. Niestety 10 minut później po dośrodkowaniu z prawej strony nasz bramkarz Ryszard Cąber strzelił bramkę samobójczą. Dwie minuty później zawodnik z Iskry wyrównał. Wynik do końca nie uległ już zmianie. Podsumowując mecz był bardzo ostry w wyniku czego dwóch zawodników zabrała karetka , zawodnika z Gaja z rozciętą głowa i zawodnika z Czułowa że złamaną ręką. Gajowianka po tym meczu zajmuje w tabeli 5 miejsce, Iskra natomiast jest dziewiąta.
Komentarze